top of page

Teraz czas na... bezę!

  • Iwona Opelt
  • 23 maj 2015
  • 2 minut(y) czytania

Muszę zdradzić Wam sekret: uwielbiam słodkości – i to nie tylko jeść, ale i je przygotowywać.

Często po eksperymentach kuchennych zostają mi białka z jajek. Jednak nie ma opcji, by się zmarnowały! Białka przechowuję w lodówce w kubku bądź innym pojemniku. Czekam, aż ciasto, ktore wcześniej przygotowałam, zostanie zjedzone i znowu zabieram się za pieczenie.

Wyjmuję białka, wlewam je do dużego garnka i ubijam tak, by można było garnek obrócić do góry nogami, a białka i tak zostaną na swoim miejscu.

beza1.JPG

Następnie czas na dodanie mąki ziemniaczanej oraz cukru pudru. Tutaj należy wziąć pod uwagę propocje. Aby beza była delikatna i lekka, ja na 8 białek dałam 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (ewentualnie może być zwykła mąka pszenna) i półtorej szklanki cukru. Te dodatkowe składniki należy dodać powoli już po ubiciu białek, dalej mieszając.

beza2.JPG

Gotową masę nakładamy na dwie blachy wyłożone papierami do pieczenia. Aby uzyskać

efekt tortu, wystarczy wcześniej na papierze narysować ołówkiem okrąg. Można do tego

wykorzystać formę do tortownicy, garnek czy talerz.

beza5.JPG

beza6.JPG
beza9.JPG

Tak przygotowane masy wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 120 stopni (tak, bezy nie

piecze się w wysokich temperaturach) i pieczemy ją przez 30 minut. Potem ciasto należy

jeszcze „wysuszyć”, zmniejszając temperaturę do 100 stopni o zostawiając tak bezę na

kolejne 2,5 godziny. Po tym czasie ciasto podważone przez łopatkę powinno odchodzić od

papieru. Jeżeli tak się nie dzieje, to należy odstawić bezę i jeszcze poczekać.

W tym czasie można przygotować dodatki. Moim zdaniem najlepiej sprawdza się bita śmietana, dlatego też ubijam 200 ml śmietanki, pod koniec ubijania dodając pół szklanki cukru pudru. Teraz połowę powstałego kremu oraz owoce nakładam na jeden z bezowych krążków, następnie ostrożnie, najlepiej z pomocą drugiej osoby nakładam drugą część bezy, a na to znów bitą śmietanę.

beza15.JPG

beza17.JPG

Et voila, beza gotowa :)

Ciasto należy przechowywać w lodówce, ale spokojnie, bardzo szybko znika z patery, więc

nie ma możliwości, by się popsuło :)

beza18.jpg

Smacznego!!!

 
 
 

コメント


Ostatnio dodane:
Szukaj wg tagów:
Połącz się z nami:
bottom of page